Inne

Warto wiedzieć

Rolnicy na drogach - dziś rozpoczynają się protesty w całej Polsce

Rolnicy na drogach - dziś rozpoczynają się protesty w całej Polsce

Kiedy i gdzie spodziewać się utrudnień?

Dziś rano, 3 grudnia, rolnicy w całej Polsce rozpoczęli masowe protesty. Akcje mają miejsce w 16 lokalizacjach, a ich celem jest zwrócenie uwagi na problemy, które – zdaniem protestujących – zagrażają przyszłości ich gospodarstw. Manifestacje potrwają od godzin porannych i obejmą m.in. województwo lubelskie, gdzie ruch drogowy zostanie utrudniony na kluczowych trasach.

Powody protestów

Protestujący wyrażają sprzeciw wobec decyzji Sejmu o kontynuowaniu prac nad tzw. ustawą łańcuchową oraz planowanej umowie handlowej UE-Mercosur. Według rolników, proponowane rozwiązania mogą pogłębić kryzys w rolnictwie i doprowadzić do upadku wielu gospodarstw. Wskazują również na brak realizacji postulatów z wcześniejszych strajków.

Utrudnienia w województwie lubelskim

W Lubelskiem protesty organizowane są w trzech lokalizacjach:

  • Droga wojewódzka 844 (Chełm–Hrubieszów): odcinek między Białopolem a Raciborowicami, od godz. 9:00 do 15:00.
  • Droga krajowa nr 17 w Tarnawatce (powiat tomaszowski): protesty od godz. 9:00.
  • Droga w Tarnogrodzie (powiat biłgorajski): blokada również od godz. 9:00.

Kolejne akcje w regionie zaplanowano na 9 grudnia w Białej Podlaskiej, gdzie rolnicy zablokują fragment drogi krajowej nr 2.

Protesty w innych częściach kraju

Manifestacje odbędą się również w innych województwach:

  • Pruszcz Gdański (woj. pomorskie): godz. 11:00–14:00.
  • Elbląg, Kętrzyn, Olecko (woj. warmińsko-mazurskie): od godz. 10:00.
  • Lotyń i Byszki (woj. wielkopolskie): godz. 9:00–17:00.
  • Sieradz (woj. łódzkie) oraz inne lokalizacje w województwach kujawsko-pomorskim i świętokrzyskim (terminy niektórych wydarzeń pozostają jeszcze nieokreślone).

Protesty są wyraźnym sygnałem niezadowolenia rolników, którzy domagają się szybkich i konkretnych działań rządu w celu ochrony krajowego rolnictwa. Czy manifestacje przyniosą oczekiwane efekty? Warto śledzić rozwój sytuacji w najbliższych dniach.

oprac.red.