Informacje

Badź na bieżąco z wydarzeniami

W Lubelskiem potwierdzono 25 ognisk wścieklizny u zwierząt – sytuacja jest poważna

W Lubelskiem potwierdzono 25 ognisk wścieklizny u zwierząt – sytuacja jest poważna

Wścieklizna na Lubelszczyźnie  - 25 ognisk, rozszerzenie obszaru zagrożenia

Województwo lubelskie zmaga się z groźną epidemią wścieklizny. W listopadzie stwierdzono aż 14 nowych ognisk choroby, podczas gdy w październiku było ich siedem. Chorobę wykryto u różnych zwierząt, m.in. lisów, kotów, jenotów, psa, a nawet krowy. Najbardziej dotknięte są południowo-wschodnie regiony przygraniczne, gdzie przypadki choroby stwierdzono m.in. w powiecie hrubieszowskim, tomaszowskim i zamojskim.

Uwaga - zwierzęta chore na wściekliznę

Sytuacja w regionie zaostrza się, co potwierdzają groźne incydenty z udziałem zarażonych zwierząt. W osadzie Białystok w powiecie hrubieszowskim kot chory na wściekliznę zaatakował człowieka. Podobna sytuacja miała miejsce, gdy zainfekowany lis zaatakował mężczyznę spacerującego z psem po lesie. W samoobronie mężczyzna zabił agresywne zwierzę, które następnie przekazano służbom weterynaryjnym do badań.

Potwierdzone ogniska wścieklizny dotyczą m.in. lisa poddanego eutanazji w miejscowości Steniatyn w powiecie tomaszowskim oraz zainfekowanego psa w Ratyczowie w tej samej gminie. Zarażone lisy znaleziono także w Krasnobrodzie i Kryłowie, w miejscach oddalonych od granicy z Ukrainą o zaledwie kilka kilometrów.

Działania prewencyjne i wyznaczone strefy zagrożenia

Władze wojewódzkie podejmują kroki, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wścieklizny. Wojewoda lubelski, Krzysztof Komorski, wydał rozporządzenie o wyznaczeniu obszarów zagrożonych. Strefy te obejmują cały powiat tomaszowski oraz części powiatów zamojskiego, hrubieszowskiego, krasnostawskiego i biłgorajskiego. W tych rejonach obowiązuje szczepienie przeciwko wściekliźnie nie tylko psów, ale także kotów powyżej trzeciego miesiąca życia.

Sanitarny odstrzał lisów to kolejny krok w walce z epidemią. Służby weterynaryjne apelują także o szczepienie innych gatunków zwierząt, w tym bydła, co może pomóc ograniczyć ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa.

Weterynarze przypominają o obowiązku szczepień

Weterynarze apelują o szczególną ostrożność. Właściciele kotów, zwłaszcza tych wychodzących na zewnątrz, powinni niezwłocznie zaszczepić swoje zwierzęta, niezależnie od miejsca zamieszkania. Podobne zalecenia dotyczą psów – szczepienia są obowiązkowe i należy je powtarzać co 12 miesięcy.

Służby przypominają, że wścieklizna jest śmiertelną chorobą zakaźną, którą można zapobiec jedynie poprzez szczepienia. W przypadku kontaktu z podejrzanym zwierzęciem należy natychmiast zgłosić zdarzenie do odpowiednich instytucji.

Jak chronić siebie i innych?

Wścieklizna to choroba śmiertelna zarówno dla zwierząt, jak i ludzi, dlatego przestrzeganie zasad bezpieczeństwa jest kluczowe. Mieszkańcy powinni unikać kontaktu z dzikimi zwierzętami i nie dotykać martwych osobników. W razie pogryzienia przez zwierzę należy natychmiast skontaktować się z lekarzem.

Wścieklizny nie można lekceważyć. Rozszerzenie stref zagrożenia i konsekwentne działania prewencyjne są niezwykle ważne w walce z tym śmiertelnym wirusem. Szczepienie zwierząt domowych pozostaje najskuteczniejszym środkiem ochrony.

oprac.red. Marta Jarzyna