Współpraca
Prowadzisz ciekawy biznes w Lublinie?
Napisz o tym.
Redakcja
ul. Bursztynowa 31,
20-576 Lublin
Kontakt
kontakt@naszlublin.pl
tel: 606 281 023
Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonał Panathinaikos Ateny 80:62 w swoim ostatnim meczu fazy grupowej EuroCup. Mecz rozegrany w lubelskiej hali MOSiR przyniósł kibicom mnóstwo emocji i był udanym zakończeniem europejskiej przygody akademiczek.
Mimo że lublinianki zakończyły udział w EuroCup na trzecim miejscu w grupie B, zdołały zakończyć rozgrywki w imponującym stylu. Podopieczne Krzysztofa Szewczyka od pierwszych minut meczu z Panathinaikosem narzuciły tempo i popisały się doskonałą skutecznością. Pierwsza kwarta pełna zwrotów akcji zakończyła się prowadzeniem gospodyń 27:19, dzięki m.in. precyzyjnym rzutom Zuzanny Kulińskiej.
Druga część meczu to pokaz siły i determinacji akademiczek. Laura Miškinienė, notując kolejne double-double (17 punktów i 16 zbiórek), była filarem drużyny. AZS UMCS kontrolował grę i zszedł na przerwę z przewagą 42:33.
Po przerwie lublinianki utrzymały wysoki poziom gry, skutecznie odpierając próby powrotu rywalek. Trener Szewczyk strategicznie zarządzał drużyną, a przerwy na żądanie pomagały zawodniczkom odzyskać rytm. W ostatniej kwarcie AZS UMCS konsekwentnie powiększał prowadzenie, dominując na parkiecie. Efektowny rzut Aleksandry Stanacev za trzy punkty ustawił wynik na 63:53, a drużyna gospodarzy nie dała Greczynkom żadnych szans na odrobienie strat.
Zespół z Lublina zaprezentował się jako zgrana i waleczna drużyna, w której każda zawodniczka miała swój wkład w końcowy sukces. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 80:62, ku radości licznie zgromadzonej publiczności.
Kapitan Panathinaikosu, Stavroula Koniali, podkreślała trudności związane z kontuzjami w jej zespole:
"Dałyśmy z siebie wszystko, ale Lublin zasłużył na zwycięstwo."
Trenerka Vasileia Gkouzini wyraziła uznanie dla organizacji meczu i postawy lublinianek, życząc im sukcesów w przyszłości.
Po stronie AZS UMCS zarówno zawodniczki, jak i sztab trenerski podkreślali zadowolenie z wyniku i skuteczności na parkiecie:
"Cieszymy się, że udało się zakończyć turniej zwycięstwem. Było to dla nas ważne po wcześniejszej porażce" – podsumowała Maja Kusiak.
Trener Krzysztof Szewczyk ocenił występ swojego zespołu jako świetne zakończenie fazy grupowej:
"Zaryzykowaliśmy, zwiększając intensywność treningów, ale efekt końcowy przerósł oczekiwania."
Chociaż przygoda AZS UMCS Lublin w tegorocznej edycji EuroCup dobiegła końca, drużyna nie zamierza spoczywać na laurach. Wygrana z Panathinaikosem pokazuje, że akademiczki mają potencjał na dalszy rozwój i mogą w przyszłości osiągać jeszcze lepsze wyniki na europejskiej arenie.
źródło: AZS UMCS, oprac. red.