Współpraca
Prowadzisz ciekawy biznes w Lublinie?
Napisz o tym.
Redakcja
ul. Bursztynowa 31,
20-576 Lublin
Kontakt
kontakt@naszlublin.pl
tel: 606 281 023
W niedzielny wieczór kibice koszykówki w Lublinie byli świadkami jednego z najbardziej emocjonujących spotkań sezonu ORLEN Basket Ligi. Start Lublin po zaciętej walce pokonał Trefla Sopot 122:121, zapewniając sobie zwycięstwo dopiero po dwóch dogrywkach. Bohaterami gospodarzy byli CJ Williams i Courtney Ramey, którzy poprowadzili drużynę do triumfu nad aktualnymi mistrzami Polski.
Spotkanie rozpoczęło się od mocnego wejścia CJ Williamsa, który od pierwszych minut nadawał ton grze gospodarzy. Dzięki jego skuteczności oraz dynamicznej akcji Tyrana De Lattibeaudiere’a Start szybko objął sześciopunktowe prowadzenie. Sopocianie jednak nie pozostali dłużni. Seria punktów Nicka Johnsona i celne rzuty Jarosława Zyskowskiego oraz Aarona Besta pozwoliły im zniwelować stratę. Po pierwszej połowie to goście mieli minimalną przewagę 43:42.
Trzecia kwarta przyniosła kolejne zmiany prowadzenia. Trafienia z dystansu Williamsa i Ousmane Drame pozwalały lublinianom utrzymać się w grze, jednak ofensywne akcje Geoffreya Groselle’a oraz trójki Nicka Johnsona pozwoliły Treflowi odskoczyć na siedem punktów przed ostatnią kwartą (70:77). W końcówce regulaminowego czasu gry gospodarze pokazali jednak niesamowity charakter. Po celnych rzutach Rameya i Williamsa wyrównali, a Ramey miał nawet szansę na zwycięstwo w ostatnich sekundach, jednak jego rzut okazał się niecelny. Dogrywka stała się faktem.
Pierwsza dogrywka zaczęła się od prowadzenia Trefla, który dzięki serii 5:0 wydawał się być bliżej triumfu. Lublinianie szybko odrobili straty, a wolne Rameya na kilka sekund przed końcem ustawiły wynik na 113:110. Sopocianie jednak nie dali za wygraną – rzut Zyskowskiego ponownie doprowadził do remisu i konieczności rozegrania drugiej dogrywki.
Decydujące minuty przyniosły niesamowite emocje. Ważne trójki trafiali CJ Williams i Jakub Karolak, ale kluczowa akcja należała do Rameya, który zapewnił gospodarzom prowadzenie. Próba wyrównania przez Pawła Witlińskiego nie powiodła się, a Start Lublin mógł cieszyć się z dramatycznego zwycięstwa.
Najwięcej punktów dla Startu zdobył CJ Williams (29), który był prawdziwym liderem swojej drużyny. Po stronie Trefla wyróżnił się Jarosław Zyskowski – autor 32 punktów i 5 zbiórek.
Po meczu Jakub Karolak, który również odegrał ważną rolę, skomentował:
Zwycięstwo nad Treflem to dla Startu Lublin ogromny sukces i motywacja przed kolejnymi spotkaniami. Fani z pewnością liczą na powtórzenie tak widowiskowych emocji w następnych meczach ORLEN Basket Ligi.
źródło: Basket Superliga, oprac. red.