Słaby początek i czerwona kartka – Motor przegrywa w 30. kolejce Ekstraklasy

Motor Lublin uległ Cracovii 0:1 w meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Spotkanie rozegrane na Motor Lublin Arenie miało wyrównany przebieg, jednak decydujący okazał się gol Mauro Perkovicia po godzinie gry. Lublinianie przez niemal całą drugą połowę grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Enrique Sampera.

Spokojny początek meczu i niewykorzystane sytuacje Motoru

Pierwsze minuty nie przyniosły większych emocji. Obie drużyny skupiły się na grze w środku pola. Motor jako pierwszy zagroził bramce rywala, kiedy Jacques Ndiaye oddał niecelny strzał. Później piłkarze z Lublina ruszyli do kontrataku. Hervé Matthys zagrał prostopadle do Piotra Ceglarza, jednak jego próba została zablokowana.

Cracovia odpowiedziała groźnym strzałem Filipa Rózgi, który sprawdził czujność Gašpera Tratnika. Bramkarz Motoru spisał się bez zarzutu. Najlepszą okazję w pierwszej połowie gospodarze mieli w 37. minucie. Dobre dośrodkowanie Ndiaye trafiło do Ceglarza, który rozegrał z Mathieu Scaletem, lecz strzał kapitana został zatrzymany.

Tuż przed przerwą kolejna szansa otworzyła się przed lublinianami. Po składnej akcji Filipa Lubereckiego i Samuela Mráza bliski zdobycia bramki był ponownie Ceglarz, ale goalkeeper Cracovii zatrzymał piłkę.

Czerwona kartka zmienia bieg meczu

Na początku drugiej połowy Motor musiał zmienić ustawienie po drugiej żółtej kartce dla Sampera w 49. minucie. Osłabieni gospodarze dzielnie się bronili. Świetną interwencję zanotował m.in. Mathieu Scalet, który zatrzymał piłkę zmierzającą do siatki.

Mimo gry w dziesiątkę Motor próbował atakować. Bartosz Wolski bliski był zdobycia bramki po dynamicznej kontrze, ale jego uderzenie minimalnie minęło słupek.

Mauro Perković zapewnia zwycięstwo Cracovii

W 68. minucie Cracovia wykorzystała swoją przewagę liczebną. Hasić zagrał górną piłkę za plecy obrońców Motoru, a Mauro Perković pokonał Gašpera Tratnika strzałem głową.

Lublinianie do końca walczyli o wyrównanie. W końcówce wyrównano siły na boisku – Kakabadze obejrzał drugą żółtą kartkę – jednak Motorowi nie udało się już zmienić wyniku.

Trener Mateusz Stolarski: "Musimy być skuteczniejsi"

Po meczu trener Motoru, Mateusz Stolarski, ocenił spotkanie krytycznie. Podkreślił, że mimo przewagi w posiadaniu piłki, jego drużyna stworzyła zbyt mało klarownych sytuacji. Jego zdaniem remis byłby najbardziej sprawiedliwym wynikiem, jednak brak skuteczności i gra w osłabieniu przesądziły o porażce.

Musimy być cierpliwi i skuteczniejsi w takich meczach – zaznaczył Stolarski. – Posiadanie piłki bez kreowania sytuacji nie daje zwycięstwa.

Skład Motoru Lublin i przebieg meczu

Motor Lublin: Gašper Tratnik – Karol Stolarski (69’ Kamil Wójcik), Arkadiusz Najemski, Hervé Matthys, Filip Luberecki – Enrique Samper, Bartosz Wolski, Mathieu Scalet (78’ Jakub Łabojko) – Mbaye Jacques Ndiaye (69’ Tomasz Król), Samuel Mráz (59’ Jean-Kevin Augustin), Piotr Ceglarz (78’ Caner Caliskaner).

Cracovia: Ravas – Henriksson, Ghita, Källman, Maigaard, Hasić, Rózga (78’ Al-Ammari), Kakabadze, Perković, Janasik, Sokołowski (90' Biedrzycki).

Bramka: 68’ Mauro Perković

Żółte kartki: Samper, Scalet, Najemski – Ghita, Kakabadze, Rózga

Czerwone kartki: Samper (Motor) – Kakabadze (Cracovia)